Do Częstochowy prowadzi szlak…

Jak każdego roku nasza parafia otwiera się na ruch pielgrzymkowy. Gościmy pielgrzymów i uczestniczymy w pielgrzymce.

Tradycyjnie 4 sierpnia ok. godz. 15.30 przybyli do nas pątnicy wędrujący w najdłuższej pielgrzymce w Polsce z Helu na Jasną Górę. Nasi parafianie przygotowali dla nich, a było ich pewnie ok. 200, wspaniałą ucztę. Miał być skromny posiłek, a wszystkiego było pod dostatkiem: żurek, mięsa, kiełbasy, kanapki, ciasto i  owoce. Kilka osób przez kilka godzin przygotowywało stoły, by sam poczęstunek prezentował się uroczyście. Jedzenia i picia było tak wiele, że mogliśmy następnego dnia wykarmić grupę Białą na trasie pierwszego dnia pielgrzymki i inne grupy zostawiając ciasto w Ostrowąsie.

Również 4 sierpnia ok. godz. 17.00 przybyli do nas pielgrzymi z Tczewa, którzy każdego roku korzystają z noclegów i posiłków w domach naszych parafian. Najpierw radośnie pozdrowili Pana Jezusa w kościele, był piękny śpiew i wielki entuzjazm z powodu kolejnego zakończonego dnia.  Jak zwykle nasi Parafianie nie zawiedli. Nie było żadnego problemu, by w komfortowych warunkach umieścić w domach 150 pielgrzymów.  Niektórzy nawet dostali mniej pielgrzymów niż gotowi byli przyjąć.  Wieczorem pątnicy zebrali się ponownie w kościele, aby adorować wystawiony Najświętszy Sakrament. To jedyny taki wieczór w roku, kiedy tak liczna grupa zwłaszcza młodych ludzi gromadzi się na adoracji przed Panem Jezusem. Parafianie ugościli pątników, obdarzyli smakołykami na następny dzień pielgrzymiej drogi, wielu również skorzystało z podwiezienia do toruńskiej Katedry, gdzie Ksiądz Biskup Andrzej Suski odprawił Mszę św. dla rozpoczynającej się pielgrzymki toruńskiej i trwającej pelplińskiej.  Przez dwa kolejne dni, kiedy spotykałem już w drodze pielgrzymów z Tczewa, miło było słuchać serdecznych podziękowań za gościnność naszych Parafian.

Spora grupa naszych parafian uczestniczy w pielgrzymce, najwięcej w grupie Białej prowadzonej przez ks. Adama Czerwińskiego. Sam miałem to szczęście iść przez pierwsze dwa dni. Potem przerwa na niedzielną posługę w parafii. Od poniedziałku 7 sierpnia do końca chcę wędrować z pielgrzymami. We wtorek 8 sierpnia dołączy także ks. Mariusz Ciesielski nasz wikariusz, który nie planował być na tegorocznej pielgrzymce, ale zrodziła się tęsknota za drogą, kiedy pierwszego dnia odwiedził pielgrzymów.

Tego dnia przed kościołem wolontariusze podpisywali obywatelską petycję o zakazie aborcji chorych dzieci.

To nie koniec naszej troski o pielgrzymkę. We wtorek 8 sierpnia wyjadą z naszej wspólnoty parafialnej  3 samochody z posiłkiem dla grupy Białej, który tradycyjnie od lat przygotowujemy dla nich w drodze.  To wspólna akcja, którą dzięki sercu wielu dobrych ludzi przygotowujemy z parafią Matki Bożej Zwycięskiej.

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy włączają się w to dzieło. „Cokolwiek uczyniliście jednemu z moich braci, mnieście uczynili” uczy nas Chrystus. Ile tych dobrych uczynków w ostatnich dniach dokonało się w domach naszych Parafian; „Podróżnych w dom przyjąć”, „Głodnych nakarmić”, „Spragnionych napoić”…

Dziękuję Wam kochani Parafianie, że włączacie się w to dzieło miłości miłosiernej. Bez Waszej pomocy i ludzi na całej trasie, pielgrzymka nie mogłaby istnieć. Dziękuję, że zawsze mogę na Was liczyć… Pamiętamy o Was na trasie w modlitwie…

Z pielgrzymkowym pozdrowieniem z drogi na Jasną Górę i z modlitwą

Ks. Wojciech Miszewski, Wasz proboszcz