NOWY 22 NUMER ŚLADÓW NA WRZOSACH

sw22

Przeżywamy kolejny raz święta Bożego Narodzenia. Każdego roku czekamy na nie z utęsknieniem. Poprzez swoje narodzenie Chrystus pragnie uleczyć nasze serca swoją miłością. Chce, aby życzliwość, miłość, radość i pokój tego świętego dnia zawsze królowały w naszych sercach. On przyszedł na świat po to, aby nauczyć nas jak mamy żyć. Jak mamy zmagać się z naszymi ludzkimi słabościami i ułomnościami. Jak mamy zwyciężać zło – dobrem; nienawiść – miłością; kłamstwo – prawdą; obojętność – troską i współczuciem.

Przygotowaliśmy się do tych świąt przede wszystkim przez codzienne poranne Roraty. Nie zabrakło w tym czasie również troski i serca okazywanego innym. W ostatnich tygodniach wspieraliśmy materialnie ubogi Kościół na Wschodzie, zniszczoną pożarem katedrę w Sosnowcu oraz kupowaliśmy ozdoby świąteczne przygotowane przez dzieci i młodzież z Antoninka, z Bursy Akademickiej Caritas oraz z Warsztatów Terapii Zajęciowej. Cały dochód przeznaczony został na cele charytatywne. Tradycyjnie już od lat zakupiliśmy świece Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom, bo trudno sobie wyobrazić niejeden stół wigilijny bez tej właśnie świecy, która symbolicznie łączy nas z biednymi. Jak co roku kilkadziesiąt rodzin uszczęśliwiliśmy obfitymi paczkami świątecznymi przygotowanymi przez zespół Parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej z darów składanych przez parafian przy ołtarzu św. Joanny.
Z okazji tych radosnych świat oddajemy do Waszych rąk kolejny numer naszego pisma. Chcemy w nim dzielić się z Wami przede wszystkim dobrem, które wspólnie tworzymy w naszych parafialnych grupach i wspólnotach. Niech te kolejne strony dalej nas inspirują do wzmożonej pracy, niech będą też dziękczynieniem dla tych, którzy tak wiele serca wkładają w życie naszej wspólnoty parafialnej.

Niech zatem w ten święty i błogosławiony dzień patrzmy wzajemnie na siebie z miłością, tak jak powinni patrzeć na siebie bracia i siostry. Łamiąc się opłatkiem i składając sobie życzenia, zapomnijmy o tym co nas dzieli. Zapomnijmy o naszych gniewach i urazach. Po¬starajmy się od tego momentu być dla siebie bardziej wyrozumiali i dobrzy.

Nasi Aniołowie, o których możemy przeczytać w Rozmowach z Cieniem niech nam towarzyszą, by radość i dobro płynące ze świąt Bożego Narodzenia trwało w nas jak najdłużej.

Z modlitwą i serdecznymi życzeniami

KS. WOJCIECH MISZEWSKI
Wasz Proboszcz