WIECZÓR Z JANEM PAWŁEM II

Uderzenia gongu oznajmiły wszystkim zebranym przy pomniku „Błogosławieni Miłosierni” na toruńskich Wrzosach, że w dniu 2 kwietnia 2011 r. o godz. 21.00 po  raz  ostatni  przeżywamy  rocznicę  śmierci Jana  Pawła  II,  jako  Sługi  Bożego,  bowiem  już  za  miesiąc  będziemy  radować  się  jego  beatyfikacją.  Ksiądz prob. Wojciech Miszewski, powitał wszystkich przybyłych i rozpoczęła się chwila wspomnień i modlitwy  ze Sługą Bożym Janem Pawłem II. Życie i moment odejścia do Pana tego wyjątkowego papieża świadczyły o tym, że był człowiekiem głębokiego zawierzenia. Posługiwanie przeniknięte nieustanną modlitwą prowadziło go  przez  kolejne  etapy  ziemskiego  pielgrzymowania.  Teraz  wiemy,  że  mieliśmy  szczęście  żyć w  wyjątkowych  czasach w  wyjątkowych  dlatego,  że w dużym stopniu wpłynął na ich bieg Jan Paweł II, niezwykle  konsekwentny  w  okazywaniu  miłości do Boga i człowieka. Wierzymy, a coraz liczniejsze świadectwa to potwierdzają, że nadal, a  nawet  bardziej  niż  kiedykolwiek wcześniej, możemy liczyć na jego wstawiennictwo. Czas naszego czuwania upływał w atmosferze wielkiej zadumy, wsłuchiwaliśmy się w archiwalne wypowiedzi Jana Pawła II, mogliśmy usłyszeć Jego głos i zobaczyć w urywkach obrazy Jego Pontyfikatu. To przeżycie uświetniła jak zawsze niezawodna młodzież, która pięknym śpiewem  i muzyką, tematycznie związaną z osobą Papieża spowodowała, że znowu wróciły wspomnienia i serca rozpaliły się żarliwą modlitwą.. Ksiądz Proboszcz podkreślił, że Jan Pawel II zawsze był bardzo otwarty na ludzi. Dzięki tej postawie potrafił innych zbliżać do Boga. Wierni Papieżowi, mieszkańcy naszej parafii którzy stawili się w godzinie Apelu Jasnogórskiego spontanicznie włączali się w śpiew, przynosili kwiaty i zniecze, spoglądali na przesuwające się kolejno obrazy, przedstawiające fragmenty z życia i pontyfikatu Jana Pawła II. A gdy Ojciec Święty wypowiedział słowa „żal odjeżdżać..” podczas swojej ostatniej pielgrzymki do Ojczyzny niejedna łza popłynęła z oczu. Udało się Janowi Pawłowi II zbudować wiele mostów i zburzyć nawet najgrubsze mury. Musimy nadal kontynuować dzieło świętości, ponieważ świętość jest powszechnym powołaniem.

Uderzenia gongu zakończyło nasze czuwanie w dniu wspomnienia 6 rocznicy  śmierci Jana Pawła II. Poszliśmy do swoich domów, w naszych sercach pozostał ON-Jan Paweł II, oby nie na krotko…

ks. Rafał Bochen