Drodzy Parafianie
Życie każdego człowieka naznaczone jest krzyżem. Stoi on na początku i na końcu naszego życia. Krzyż jest dla każdego najlepszym przewodnikiem w życiu. Krzyż jest głośnym wołaniem o powrót człowieka do BOGA.
Mamy ku temu czas sposobny — okres Wielkiego Postu, który ma nas przygotować na dobre i godne przeżycie świąt ZMARTWYCHWSTANIA CHRYSTUSA, ale nie tylko…
W Środę Popielcową —z pokorą pochylaliśmy swoją głowę, którą kapłan posypał popiołem mówiąc: „Pamiętaj człowiecze, że prochem jesteś i w proch się obrócisz”, albo „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”.
Popiół jest znakiem przemijalności, końca czegoś, co wydawało się niezniszczalne…Ale to przemijanie ma sens… ma sens, jak pisał w Tryptyku Rzymskim zmarły Papież.
Ten popiół tylko wtedy jest środkiem prowadzącym do BOGA, gdy opadnie nie tylko na nasze włosy, czy schylone czoło, ale gdy dotrze do naszej świadomości, gdy pobudzi do poprawy życia, gdy przybliży do Boga, gdy spowoduje odnowę chrześcijańskiego życia.
Wielu z nas podjęło piękne wielkopostne postanowienia… Zawsze jednak takiej decyzji musi towarzyszyć pragnienie zbliżenia się do Boga.
Celem Wielkiego Postu jest to, by uwierzyć na nowo Bogu i w Boga i postawić Go na nowo w centrum naszego życia. Rezygnuję z tego co sprawia mi wielką przyjemność, a wybieram w to miejsce coś bardzo wartościowego.
Wielkim bólem dla nas jest zawsze to co przeżywamy każdego roku. Jest nas tak wielu na Popielcu, prawie cała parafia. Już w najbliższą niedzielę na Mszy św. wszystko wraca do normy znowu tylko 1/3 parafian w kościele, znowu tylko ci sami, wierni na co dzień, a przecież bycie na niedzielnej Eucharystii to podstawowy obowiązek każdego katolika. Miejmy odwagę dać swoje serce Chrystusowi, jeśli postawimy Boga na pierwszym miejscu w naszym życiu wszystko będzie na właściwym miejscu. Nie żałujmy czasu Bogu, ten czas do nas wraca
Katechizm mówi nam o najprzedniejszych dobrych uczynkach: modlitwa, post i jałmużna. Czy są obecne w moim życiu?
Modlitwa… Droga Krzyżowa, Gorzkie Żale z kazaniem pasyjnym, zamiast telewizyjnego filmu czy programu, udział w rekolekcjach. Tak wielu z nas uczestniczy w tych pięknych nabożeństwach, ale zawsze mogłoby być nas więcej. W tym roku nowością jest codzienna Droga Krzyżowa po Mszy św. o godz. 8.30 oraz Droga Krzyżowa o godz. 19.30 zorganizowana z myślą o młodzieży. Tylko niestety młodzieży, tak bardzo niewiele…
Post… rezygnacja z tego co może wcale nie jest złe, ale za bardzo się do tego przywiązuję, co jest w moim życiu ważniejsze od Boga. Może ten Post będzie okazją do rewizji moich zachowań jeśli chodzi o post piątkowy w ciągu całego roku?
Jałmużna… to bycie dla drugiego… kiedy ostatni raz dałem coś z siebie… może ktoś tak bardzo na mnie czeka, zapomniany… Niech post okaże się wielki nie tylko w nazwie… Jedna z propozycji to skarbonki na jałmużnę wielkopostną. Polega ona na dobrowolnym wyrzeczeniu się różnych rzeczy. Zaoszczędzone środki przeznaczone są dla najuboższych. Na stoliku z prasą w naszym kościele wyłożone są skarbonki Caritas, zachęcamy do zabierania ich do swoich domów i składania w nich przez cały okres wielkopostny drobnych ofiar. Skarbonki z jałmużną postną będzie można złożyć do kosza przed Grobem Pańskim, a zebrane ofiary przekażemy na parafialne i diecezjalne cele charytatywne.
Dany nam czas, to wiele wspaniałych szans. Pięknie o tym mówi współczesna pieśń religijna: „Nie zamykajcie serc, zbawienia nadszedł czas, gdy Chrystus puka do twych, może ostatni raz…
Z modlitwą na czas głębokiego przeżywania Wielkiego Postu
Ks. prob. Wojciech Miszewski