W tym roku mija 25 lat od chwili wizyty papieża Jana Pawła II w Torunia. To jedno z najważniejszych wydarzeń w kilkuwiekowej historii naszego miasta. W czasie uroczystości na toruńskim lotnisku 7 czerwca 1999 r. Ojciec Święty beatyfikował ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego, kapłana pochodzącego z naszych ziem, który poniósł śmierć męczeńska w obozie w Dachau, posługując chorym na tyfus.
Wiosną bieżącego roku podjęto decyzję, by upamiętnić tamto wydarzenia pielgrzymką do Rzymu w listopadzie br. Poproszono mnie o koordynację organizacji tego wyjazdu, który przygotowaliśmy wraz z poznańskim biurem Misja Travel, znanym wielu naszym parafianom z licznych wyjazdów, które już z nimi zorganizowaliśmy.
Tak się składa, że 25 lat temu miałem okazję uczestniczyć w przygotowaniach do papieskiej wizyty w Toruniu. Wszystko wtedy rozpoczęło się w lutym 1999 r. kiedy wyruszaliśmy do Rzymu na specjalną audiencję u Ojca Świętego Jana Pawła II. W ciągu zaledwie 3 tygodni od ogłoszenia zebrało się 11 autokarów, czyli ok. 550 pielgrzymów. Jechaliśmy /jeszcze wtedy pielgrzymki samolotowe były bardzo nieliczne, ze względu na koszty i niewielką liczbę połączeń z Polski/ z trzema głównymi intencjami: z siostrami Pasterkami dziękowaliśmy za beatyfikację błog. Matki Marii Karłowskiej, Rada Miasta Torunia wraz z ówczesnym Prezydentem Miasta wręczała papieżowi tytuł Honorowego Obywatela Miasta i wspólnie zapraszaliśmy Ojca Świętego do złożenia wizyty w Toruniu 7 czerwca. W czasie specjalnej audiencji dla naszej diecezji w Sali Klementyńskiej w Watykanie błog. Jan Paweł II poświęcił nam prawie dwie godziny. Najpierw podszedł do każdej grupy pielgrzymów i wymienił parę słów i pozował do wspólnego zdjęcia. W pewnym momencie ks. bp Andrzej Suski poprosił, abym również razem z nim towarzyszył Ojcu Świętemu. Moim zadaniem było przedstawienie grupy, do której podchodził papież. Będąc organizatorem tego wyjazdu miałem taką wiedzę. Owocem tamtego wyjazdu są wspomnienia, które pozostaną na zawsze i piękne pamiątkowe zdjęcia.
O wizycie Jana Pawła II w Toruniu pisaliśmy już na naszych łamach niejednokrotnie. To wydarzenie zapisało się na stałe na kartach historii naszego miasta. Pewnie była to pierwsza i ostatnia wizyta papieża na tych ziemiach. Często wspominamy ten dzień 7 czerwca 1999 r. kiedy witaliśmy Jan Pawła II na ulicach Torunia, w Katedrze, na Uniwersytecie i przede wszystkim na toruńskim lotnisku, gdzie zebrało się kilkaset tysięcy pielgrzymów. Pięknie wtedy wybrzmiały słowa św. Jana Pawła II: „Pozdrawiam bliski mojemu sercu Toruń i piękne Pomorze nadwiślańskie”. Ojciec Święty najpierw beatyfikował błog. Ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego, a potem uczestniczył w nabożeństwie czerwcowym. Do wydarzeń II wojny światowej w czasie której zginął nasz Błogosławiony nawiązał m. in. w słowach: „Mówię te słowa na tej ziemi, która doświadczyła w swojej historii tragicznych skutków braku pokoju, stając się ofiarą okrutnych i niszczycielskich wojen. Pamięć drugiej wojny światowej jest wciąż żywa, rany tego kataklizmu dziejowego długo nie będą całkowicie zabliźnione”. Miałem szczęście aktywnie uczestniczyć w ty wydarzeniu w czasie przygotowań w Komitecie Organizacyjnym i następnie już podczas przebiegu samej wizyty m. in. byłem przy mikrofonie prowadząc modlitewne czuwanie z wiernymi w oczekiwaniu i podczas przylotu Jana Pawła II, miałem to szczęście wypowiedzieć do zgromadzonych i ogłosić, że Ojciec Święty jest już z nami w Toruniu. Pielgrzymi musieli jeszcze poczekać kilka godzin by zobaczyć papieża, ja z wysokości ołtarza obserwowałem ten moment. Entuzjazm podczas przywitania był ogromny. Po kilku godzinach już w skupieniu komentowałem w obecności papieża zakończenie obrzędu beatyfikacji i rozpoczęcie nabożeństwa czerwcowego.
Trudno opisać te wszystkie emocje tamtego czasu.
Właśnie za tamten czas, za te historyczne chwile w życiu naszej diecezji i miasta pojechaliśmy podziękować do Rzymu. W dwóch grupach zorganizowanych wybrało się prawie 90 pielgrzymów z całej naszej diecezji. Przygotowaliśmy dwie trasy: 7 i 5 dniową. Poza Rzymem w wersji dłuższej pątnicy odwiedzili m. in. Asyż, Cascię, Roccaporenę, Sienę, Cortonę, Bolsenę i Orvieto, czyli miejsca związane z Cudem Eucharystycznym, od którego początek bierze uroczystość Bożego Ciała i ze św. Franciszkiem, św. Ritą oraz św. Katarzyną. Finałem tego pobytu był czas spędzony w Rzymie w dniach 12-14 listopada. 12 listopada do Wiecznego Miasta przybyła także druga nasza grupa, po zwiedzeniu Rzymu barokowego i Lateranu spotkaliśmy się na pierwszej wspólnej Mszy św. której przewodniczył dla obydwu grup ks. bp Józef Szamocki.
Następnego dnia znowu wspólnie uczestniczyliśmy w Mszy św. w rzymskim kościele św. Alfonsa Liguoriego, który jest sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Trudno sobie wyobrazić, aby w czasie diecezjalnej pielgrzymki tam nas zabrakło. Administrator naszej diecezji ks. biskup Szamocki przypomniał o patronce diecezji: „Przybyliśmy do miejsca, gdzie czczona jest nasza patronka. Pamiętajmy o wspólnych chwilach w Toruniu z św. Janem Pawłem II sprzed 25 lat, kiedy również padły słowa: “Dziękujemy Ci, Matko Nieustającej Pomocy”.
Kulminacyjnym punktem naszej pielgrzymki była Msza św. w dniu 14 listopada o godz. 8.00 w bazylice św. Piotra. Wyznaczono nam główny ołtarz bazyliki, za konfesją św. Piotra, pod słynnym witrażem Ducha Świętego i relikwiarzem krzesła, na którym siadał św. Piotr. Niestety w związku z przygotowaniami do Wielkiego Jubileuszu 2025 roku cała ściana jest w remoncie i nie mogliśmy w pełni przeżywać wydarzenia. Sama świadomość, ze odprawiamy w bazylice św. Piotra tylko my, w tak ważnym miejscu była dużym przeżyciem. Podczas Mszy św. biskup Józef Szamocki zaznaczył: „Cieszymy się, że możemy celebrować Eucharystię w Bazylice św. Piotra, gdzie św. Jan Paweł II przez 27 lat pełnił swoją posługę”. W homilii zwrócił też uwagę na znaczenie obecności Królestwa Bożego wśród ludzi, przypominając, że Jan Paweł II nieustannie nawoływał do otwierania serc na Chrystusa. Po zakończeniu Mszy św. procesjonalnie pod przewodnictwem księdza biskupa Józefa udaliśmy się do grobu św. Jana Pawła II. Tam odmówiliśmy wspólnie modlitwę przez wstawiennictwo świętego papieża, podziękowaliśmy za dar pielgrzymki i beatyfikacji sprzed 25 lat oraz naszą pielgrzymkę dziękczynną. W Mszy św. uczestniczył ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Adam Kwiatkowski i delegacja z naszego województwa z Marszałkiem Województwa Kujawsko Pomorskiego Piotrem Całbeckim. Ambasador i Marszałek w imieniu całej pielgrzymki złożyli kwiaty przed grobem Jana Pawła II. Po indywidualnej modlitwie pozostał czas na zwiedzanie bazyliki z przewodnikiem. Nagrodą za niektóre zasłonięte zabytki, remontowane z okazji zbliżającego się Roku Jubileuszowego była możliwość zobaczenia krzesła – katedry św. Piotra, które zwykle jest ukryte w relikwiarzu, teraz po konserwacji tymczasowo eksponowane w Bazylice przy konfesji św. Piotra. Całość naszej pielgrzymki na bieżąco relacjonował Vatican News oraz Centrum Medialne naszej diecezji reprezentowane przez ks. Przemysława Witkowskiego.
Jedna z naszych grup tego dnia powróciła do Torunia, druga jeszcze dwa dni spędziła na nawiedzeniu Castel Gandolfo, Subiaco i Monte Cassino. Na zakończenie odwiedziliśmy Mentorellę, Sanktuarium Maryjne, które siedmiokrotnie odwiedził Jan Paweł II. Był tam oficjalnie, ale również przybywał prywatnie, aby tam spędzić czas z daleka od zgiełku Wiecznego Miasta, obcując ze skromną zabudową klasztorną, łaskami słynącą figurą Matki Bożej i pięknymi górskimi krajobrazami. W klasztorze prowadzonym przez polskich Zmartwychwstańców można odwiedzić pokój, który zajmował św. Jan Paweł II, kiedy tam przebywał z pamiątkami tamtych wizyt.
W tym samym czasie w Rzymie przebywała także delegacja Województwa Kujawsko – Pomorskiego z Marszałkiem Piotrem Całbeckim. W środę 13 listopada wspólnie z polską Ambasadą przy Stolicy Apostolskiej został zorganizowany wieczór patriotyczny, na którym zgromadziło się ok. 300 osób z placówek dyplomatycznych oraz osób pracujących w Rzymie. Mieliśmy okazję uczestniczyć w tym wydarzeniu patriotycznym z okazji Święta Niepodległości. Był to również czas promocji naszego województwa i skosztowania tradycyjnej gęsiny.
Pielgrzymi wrócili do swoich domów szczęśliwi i pełni duchowych oraz turystycznych przeżyć. Było to możliwe też dzięki profesjonalnej organizacji poznańskiego biura Misja Travel i towarzyszących nam przedstawicieli tego biura: Larysy Jachacy, Grzegorza Kaczorowskiego, Filipa Łuczaka i Mikołaja Witasika, którym serdecznie dziękujemy.
Ks. Wojciech Miszewski
Fot. Ks. Przemysław Witkowski, Mikołaj Witasik, archiwum parafialne