Święty Carlo Acutis – młody święty, który jest w naszej parafii

Święty Carlo Acutis – młody święty, który jest w naszej parafii

„Eucharystia to moja autostrada do nieba” – mówił Carlo. Chciałbym, żebyśmy wszyscy potrafili wyruszyć tą samą drogą. Moja historia ze świętym Carlo Acutisem zaczęła się trochę… z przypadku. Gdy w kinach pojawił się film „Carlo Acutis. Plan na życie”, szczerze mówiąc, nie bardzo chciało mi się na niego iść. Jednak dzięki namowom pani Bożeny Król naszej gospodyni i pani Haliny Kowalskiej odpowiedzialnej za Klub Seniora, postanowiliśmy zorganizować wspólne wyjście z młodzieżą z Zespołu Szkół Muzycznych w Toruniu. Na seans poszło nas wtedy, aż około 50 osób. I to właśnie ten film sprawił, że historia tego młodego chłopaka naprawdę mnie poruszyła. Carlo był zwyczajnym nastolatkiem – lubił komputery, miał przyjaciół, żył jak każdy inny młody człowiek. A jednocześnie miał w sobie coś wyjątkowego: ogromną miłość do Eucharystii i prostą, dziecięcą wiarę. Zrozumiałem wtedy, że świętość naprawdę nie jest czymś odległym. Po tym filmie wpadłem na pomysł aby kupić obrazki z modlitwą do św. Carlo, które zacząłem rozdawać, jako pokutę w konfesjonale. To był taki prosty sposób, by przez modlitwę uczyć się od niego miłości do Jezusa i życia w bliskości z Bogiem na Eucharystii. Z czasem w naszej parafii pojawiło się pragnienie, żeby mieć relikwie św. Carlo Acutisa, złożyliśmy prośbę do Asyżu, która została poparta przez ks. biskupa Arkadiusza.  Wierzę, że jego obecność  w znaku relikwii w naszej wspólnocie będzie dla wielu ludzi źródłem umocnienia i nadziei. Dodatkowo, w tym roku nasz diecezjalny duszpasterz młodzieży ks. Mateusz Bartkowski zaproponował, żeby właśnie w naszej parafii odbył się 40 Światowy Dzień Młodzieży. To piękny znak – bo Carlo, który sam tak bardzo kochał młodych i chciał ich prowadzić do Boga, staje się patronem tego wydarzenia. W dniach 15–19 listopada udaliśmy  się z grupą pielgrzymów do Rzymu i Asyżu, żeby osobiście odebrać relikwie św. Carlo Acutisa. Zostały one uroczyście wprowadzone przez bp Arkadiusza Okroja do naszej parafii 22 listopada, w czasie obchodów Światowego Dnia Młodzieży w diecezji. Kila słów na temat czym jest ŚDM? Światowy Dzień Młodzieży został zapoczątkowany przez św. Jana Pawła II w 1985 roku. Papież chciał, aby młodzi ludzie z całego świata mieli swoje święto wiary – czas spotkania z Chrystusem i wspólnotą Kościoła. Od tamtej pory ŚDM obchodzony jest co roku w diecezjach, w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, a co kilka lat odbywa się jego międzynarodowa edycja, gromadząca setki tysięcy młodych z całego świata. I kiedy tak patrzę na to wszystko, co wydarzyło się przez ostatnie miesiące, widzę w tym ogrom Bożej delikatności. Carlo nigdy nie był dla mnie jakąś wielką „duchową inspiracją”, dopóki nie pozwoliłem, żeby jego historia naprawdę do mnie dotarła. A przecież Bóg działa często właśnie w taki sposób – przez zwykłe sytuacje, przez spotkania, przez ludzi, których stawia na naszej drodze. Widzę też, jak młodzi reagują na jego postać. To nie jest święty z odległych czasów, którego trudno zrozumieć. To chłopak, który mógłby siedzieć dzisiaj z nimi w ławce, grać w te same gry, robić memy i śmiać się z tych samych rzeczy. I może właśnie dlatego porusza – bo pokazuje, że świętość nie jest dla „innych”, tylko dla każdego z nas.

Ks. Bartłomiej Surdykowski