Zimowisko, zimowisko …. i już po …..
Łyżwy, basen, bal kujona, malowanie na szkle, przejażdżki kucami, kino, planetarium to tylko niektóre atrakcje tegorocznego zimowego wypoczynku. Oj, działo się, działo. Wszystko za sprawą wielu osób prywatnych, firm oraz Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej Urzędu Miasta Torunia.
Dziękujemy przede wszystkim księdzu Proboszczowi za życzliwe przyjęcie nas w Domu Parafialnym, wszelką pomoc materialną i duchową.
Lista naszych darczyńców jest w tym roku długa. Jak zwykle mogliśmy rozsmakować się w wyrobach firmy państwa Kalinowskich i Kuflewskich, były pyszne. Odkryliśmy smak wyrobów firmy Gzella, a dzięki państwu Dziętara wszystkie smakołyki pozostałe wędrowały prosto na naszym stole. Wszystkim państwu składamy ogromne dzięki.
Bogactwo programowe było możliwe dzięki wsparciu: pana Marka Kaliszaka i firmy „Mentor”, kierownictwu „Naszego Kina”, władz toruńskiego planetarium, fundacji Ducha na rzecz naturalnej rehabilitacji osób niepełnosprawnych i wielu innych, często osób bezimiennych.
Pragnę w tym miejscu podziękować pracującym z dziećmi moim koleżankom, pedagogom: pani Krystynie Noskowicz, Marzenie Polaszewskiej, Beacie Milewskiej oraz Zofii Wielgoszewskiej. Panie, z pomocą młodej kadry wolontariuszek, doprowadziły dzieło od początku do końca.
W życzliwej pamięci zachowujemy każdego z Was, Drodzy Parafialnie za wsparcie finansowe, dzięki któremu oferta dla naszych dzieci mogła być tak bogata. I znów mogliśmy stworzyć w parafii coś własnego, coś dobrego, coś co zostawia ślad w najmniejszych, a nam dorosłym daje radość i poczucie, że jesteśmy jedną wielką rodziną parafialną.
Bóg Zapłać
Elżbieta Cichon